ABSOLUTNA AMNEZJA

Recenzje

Kolejna recenzja

O książce
Recenzje
Fragmenty
Zdjęcia

Zamówienia

Powrót do str.gł.

 

Jedna z najlepszych polskich powieści co najmniej ostatnich piętnastu lat...
Maria Janion, Kobiety i duch inności



Absolutna amnezja staje się raczej absolutną pamięcią...
Jan Błoński, Tygodnik Powszechny



Książka jest rodzajem psychoanalizy kultury polskiej i duszy kobiety, przez tę kulturę ukształtowanej. Jak to w psychoanalizie, cofamy się w niej wraz z autorką do okresu dzieciństwa, by odkryć pokłady absolutnie zapomniane.
Kinga Dunin, ExLibris



Absolutna amnezja to książka dziwna, tajemnicza, czasami zachwycająca, czasami irytująca. Książka dokładnie przemyślana, nieprzypadkowa, artystycznie świetna.
Krzysztof Varga, Gazeta Wyborcza



Narrator Absolutnej amnezji jednak pamięta i stara się przywrócić (sobie
i czytelnikowi) utraconą niewinność. Książka Filipiak to powieść de-edukacyjna, operacja łączenia tego, co rozdzielone, dekonstruowania ładu, za którym zawsze stoi jakaś przemoc.
... okazuje się jasne, że to, co w praktyce politycznej nazywano „realnym socjalizmem”, zostało obalone tylko na powierzchni.
Jerzy Sosnowski, ExLibris, Książka Miesiąca



Jednak na pewno Absolutna amnezja jest godną uwagi próbą znalezienia takiego sposobu opowiadania, który zachowując prawo do korzystania z rozmaitych możliwości prozy współczesnej, unika jednocześnie „postmodernistycznego chłodu”.
Wojciech Bonowicz, Tygodnik Powszechny



Trud Marianny jest zatem trudem zapamiętywania. Wokół dziewczynki wiele jest śladów pamięci: bunkry o zółwiowych kopułach, owady, które nie umieją już latać, opowieści o dawnych czasach, gdy anioły błądziły niekiedy na ziemię. To znaki z różnych porządków — historycznego, mitycznego i biologicznego. Ale zyskują znaczenia dopiero zapisane, utrwalone w pamięci zbiorowej lub osobistej. Podstawą do ich odtworzenia jest pamiętnik dziewczynki...
Z bogactwa zdarzeń, mozaiki motywów i wątków ułożyć można własną wersję historii, zajrzeć we własne dzieciństwo, w czasy, kiedy wszystko jeszcze było możliwe.
Iwona Kurz, Polityka

 


 
 
 

 

 

 

 

 

 

 

 

powrót do str. ogólnej fragmentów

PATRONAT /
MATRONAT